Rozgrzewająca zielona herbata. Co do niej dodać, by nie była nudna?

Zmarznąć można właściwie o każdej porze roku, choć głównie jesienią i zimą. Na myśl szybko przychodzi wtedy rozgrzewająca zielona herbata. Zielona? Tak! Nie tylko do tej czarnej można dołączył sporo dodatków, by urozmaicić jej smak i zapach.

Wybieraj herbatę liściastą, a nie tą w torebkach, która często jest gorsza jakościowo. Zielonej herbacie przypisuje się sporo korzystnych właściwości. Najczęściej są wymieniane dziania antyoksydacyjne, zmniejszanie ryzyka chorób serca czy szerzej układu krążenia (zawału, udary, nadciśnienia). Jej składniki działają także przeciwmiażdżycowo czy przeciwnowotworowo. Zielona herbata wspomaga przemianę materii i oczyszcza nasz organizm z toksyn. Wystarczą 2-3 filiżanki dziennie. W nadmiarze może np. prowadzić do gorszego wchłaniania żelaza z żywności.

Rozgrzewająca zielona herbata na kilka sposobów

Do przygotowania rozgrzewającej herbaty na jesienne lub zimowe dni potrzebujemy na przykład:

  • 1 łyżeczki herbaty,
  • cienki plasterek imbiru,
  • pół plastra pomarańczy, cytryny lub ich skórki.

Inne zestawienia dodatków do zielonej herbaty, by rozgrzała w chłodne dni:

  • maliny + miód
  • suszone jabłko + szczypta cynamonu
  • miód + plaster pomarańczy + 2 goździki
  • łyżka soku z malin
  • kawałek suszonego jabłka i suszonej śliwki
Rozgrzewająca zielona herbata zaczyna się od liści, dobry produkt to podstawa.

Możemy też przygotować wersję „ekskluzywną”: herbata plus plaster pomarańczy, kilka malin świeżych lub mrożonych, goździki, kawałek imbiru, pół łyżeczki miodu.

Pamiętaj, aby zieloną herbatę z dodatkami zalewać lekko przestudzoną wodą, czyli taką o temperaturze ok. 90 stopni, a nie zaraz po jej zagotowaniu. Zawartość filiżanki, szklanki lub kubka zamieszaj i ciesz się przyjemnym ciepłem 🙂

Nawadnianie organizmu jest ważne nie tylko latem albo gdy uprawiamy sport. Zimą również pamiętaj o dostarczaniu swojemu organizmowi płynów. Mogą to być właśnie rozgrzewające wywary.

0 komentarzy

Wyślij komentarz