Dieta low-carb. Czy faktycznie musisz zrezygnować z węglowodanów?

Dieta low-carb to jeden z ostatnich trendów w dietetyce. Po czasie demonizowania tłuszczu przyszedł czas na przypisywanie całego zła węglowodanom, które mają być winne przybieraniu zbędnej tkanki tłuszczowej tych, którzy z apetytem je konsumują. Czy rzeczywiście należy zrezygnować z dostarczania organizmowi węglowodanów i zaprzyjaźnić się z jajkami na bekonie? Ja zielonego światła na nieprzemyślaną dietę niskowęglowodanową nie daję.

Jestem Twoim dietetykiem z sąsiedztwa. Pacjentom proponuję proste jadłospisy, a składniki potrzebne do przyrządzenia posiłków znajdą w każdym supermarkecie. Podobnie jest z tekstami na blogu: staram się możliwie najprościej przedstawić swój punkt widzenia i tak też będzie w odniesieniu do diety low-carb. Jeśli chcesz zgłębić temat z naukowego punktu widzenia, gorąco zapraszam do odwiedzenia bloga Tadeusza Sowińskiego.

Dlaczego stwierdziliśmy, że węglowodany są złe?

Zasadność radykalnego ograniczania węglowodanów tłumaczy się obecnie kwestiami związanymi z hormonem, który spędza sen z powiek nie tylko cukrzykom: insulinie. Upraszczane w Internecie interpretacje mówią, jak to przy spożyciu węglowodanów trzustka wyzwala insulinę, która z kolei nadmiar cukru przekłada w tkankę tłuszczową.  Według wielu teorii to właśnie przepis na szybkie przybranie kilogramów.

Najprościej mówiąc, to właśnie powód, dla którego low-carb właśnie święci triumfy. Brak „węgli” w diecie ma równać się mniejszemu wyrzutowi insuliny, a co za tym idzie – mniejszemu „odkładaniu się tłuszczu”. Ma zmniejszać stany zapalne, poprawiać stan cery, regulować poziom cukru we krwi i ostatecznie zmusić organizm, by zaczął korzystać z rezerw tłuszczu. Brzmi kusząco? A co, jeśli takie efekty można osiągnąć również zbilansowaną dietą?

Dieta low-carb: szybkie efekty

Po przejściu na dietę low-carb faktycznie masz prawo poczuć się lepiej. Prawdopodobnie wyrzucasz z jadłospisu przetworzone produkty, słodycze i produkty o wysokim ładunku glikemicznym, dzięki czemu doświadczasz mniejszych wahań poziomu cukru we krwi, a stan skóry i samopoczucie poprawia się. Nie można jednak z całą pewnością stwierdzić, czy efekt ten osiągnęłaś dzięki radykalnemu wykluczeniu węglowodanów, czy po prostu zmianą nawyków żywieniowych na nieco lepsze.

Masz wrażenie, że dzięki ograniczeniu węglowodanów szybko chudniesz? Restrykcyjne odrzucenie węglowodanów z diety może skutkować stosunkowo szybką utratą beztłuszczowej masy ciała i wody, co z kolei powoduje, że liczba, którą widzisz na wadze, jest mniejsza. Łatwo więc o wniosek, że dieta low-carb Cię odchudziła i o podwójną dawkę motywacji do kontynuowania tego stylu odżywiania.

Niestety, badania naukowe nie wskazują na to, aby dieta low-carb wpływała jednocześnie na pozbywanie się tłuszczu zapasowego, którego utrata w dłuższej perspektywie jest korzystna dla zdrowia i wyglądu. Może natomiast powodować katabolizm białek.

Brak węglowodanów, a może białko?

Bardzo możliwe, że ograniczając spożycie „węgli” na własną rękę, przyjmujesz dziennie mniej kalorii niż dotychczas. W związku z tym tworzysz ujemny bilans energetyczny. Nie można zatem stwierdzić, że to ograniczenie węglowodanów przyniosło efekt w postaci redukcji masy ciała – prawdopodobnie przysłużyła się temu długotrwała różnica między ilością kalorii spożytych a wydatkowanych.

Zanim zaczniemy wychwalać wyrzucanie węglowodanów z diety warto zastanowić się jeszcze nad jednym faktem: dieta low-carb wymaga wprowadzenia do jadłospisu większej ilości produktów bogatych w białko i tłuszcze. Jako że białko jest najbardziej termogenicznym składnikiem pożywienia,  organizm musi poświęcić dużo energii na strawienie go. Nie wydaje się zatem sprawiedliwe – ani sensowne – porównywanie diet o różnej zawartości białka (którego spożycie w nadmiarze również nie jest korzystne dla zdrowia).

Co w przypadku takiej samej ilości białka w diecie nisko- i wysokowęglowodanowej? Badania pokazują, że spadek masy ciała w grupie badanych był nawet większy, jeśli dieta zawierała więcej węglowodanów. Tutaj wyniki dla dociekliwych:

Ketogenic low-carbohydrate diets have no metabolic advantage over nonketogenic low-carbohydrate diets


Czy dieta low-carb jest dla Ciebie?

Nie chcę demonizować diety low-carb, ponieważ są przypadki, w których zastosowanie jej będzie skuteczne. Niektórzy poprawią parametry takie jak poziom insuliny i glukozy na czczo, zmniejszą stany zapalne i tak dalej. Zaznaczam jednak, że takie zabiegi warto zawsze przedyskutować z dietetykiem, który stwierdzi, czy faktycznie istnieją powody ku wprowadzeniu tego stylu odżywiania. Za każdym razem, kiedy chodzi nam po głowie radykalne wykluczenie czegoś z diety, powinniśmy to skonsultować z żywieniowcem!

 Jeśli po prostu zamierzasz zacząć swoją drogę po piękniejszą sylwetkę i lepsze zdrowie, nie musisz od razu uciekać się do skrajnych rozwiązań w postaci wyłączenia węglowodanów czy tłuszczów z diety. W największej liczbie przypadków wystarczy zbilansowana dieta, która zawiera wszystkie składniki. W grę wchodzi również rotowanie węglowodanów i dieta o niskim ładunku glikemicznym, jeśli ma to swój określony cel podyktowany stanem zdrowia pacjenta.

Dzięki racjonalnemu podejściu unikniemy napadów głodu, późniejszego kompensowania sobie braku składników, których odmawialiśmy sobie przez dłuższy czas i efektowi jo-jo.

0 komentarzy

Wyślij komentarz