Święta to niewątpliwie okres, w którym narażeni jesteśmy na tzw. nadprogramowe kilogramy. Stół przepełniony wielkanocnymi potrawami, nie sprzyja trzymaniu się założeń racjonalnej diety. Wyjątkowo słodkie mazurki, tłusta biała kiełbasa czy jajka w majonezie to potrawy nie tylko wysokokaloryczne lecz także stosunkowo ciężkostrawne. Przedstawię Wam kilka prostych wskazówek, min. jak odchudzić wielkanocne dania (jednocześnie nie tracąc ich smaku). Dzięki wdrożeniu ich na czas świąt, później nie będziecie z przerażeniem zerkać na domową wagę.
Majonez nie jest niezdrowy, tylko wysoko kaloryczny
Majonez to jeden z głównych dodatków stosowany w wielu potrawach, nie tylko wielkanocnych. Bez wątpienia dodaje daniom smakowitości. Jeżeli chcemy zmniejszyć kaloryczność danego posiłku, wystarczy zmieszać go pół na pół z jogurtem naturalnym, ograniczając wówczas znacznie podaż energii. Można całkowicie zastąpić ten dodatek przez musztardę pomieszaną z zblendowanym jajkiem ugotowanym na miękko oraz jogurtem.
Patrząc obiektywnie, majonez nie jest bardzo niezdrowy, tylko wysokokaloryczny. Przy jego zakupie należy zwrócić przede wszystkim uwagę na skład. Kierujemy się wówczas prostą zasadą: im jest krótszy, tym lepszy jakościowo produkt. Unikajmy: jaj w proszku, E385 (EDTA), sztucznych aromatów, skrobi modyfikowanej, substancji zagęszczających, substancji konserwujących, substancji stabilizujących czy kwasu fosforowego (E338). Majonez zrobiony w domu, według tradycyjnej receptury będzie o wiele zdrowszy jednakże nie niskokaloryczny.
Dietetyczna Wielkanoc – co z ciastami?
Nie wyobrażamy sobie świąt wielkanocnych bez słodkiego smaku mazurka, babki czy sernika. Może ciężko byłoby przekonać nam babcie i dziadka do zdrowego brownie z fasoli, jednakże wystarczy przy tradycyjnych wypiekach cukier zastąpić słodzikiem a ich kaloryczność istotnie zmniejszy się. W szczególności polecam tu erytrytol, który idealnie nadaje się do pieczenia. Wiele osób myśli, że wprowadzając miód zamiast tradycyjnego słodzika ogranicza tym samym podaż energii. Miód jest zdrowszy od cukru, jednakże jego kaloryczność jest podobna. Poza tym stosowany w wysokiej temperaturze traci swojej dodatkowe właściwości zdrowotne.
Kiełbasy niekoniecznie zdrowe
Stół wielkanocny jest również pełen różnego rodzaju wędlin i tłustych kiełbas. Zawsze powtarzam pacjentom, że raczej nigdy nie są one dobrym wyborem żywieniowym. Gro z nich zawiera szereg konserwantów, sztucznych barwników, wzmacniaczy smaku, tłuszczu palmowego i cukru. Zawsze zdrowszym rozwiązaniem będzie zamarynowanie w ziołach i upieczenie np. chudego schabu (lub innego mięsa) i potraktowanie go jako dodatku do pieczywa. Dostarczymy tym samym więcej pełnowartościowego białka a ograniczymy podaż tłuszczu, cukru i sztucznych konserwantów.
Nie dopijamy dodatkowych kalorii. Soki, nawet te 100% zawierają naturalnie występujące cukry a przede wszystkim stanowią kolejną dawkę energii, która i tak jest już duża, przez ten krótki okres dwóch dni świąt. Szklanka 100% soku pomarańczowego z kartonu to około 100 kcal a świeżo wyciskanego jeszcze trochę więcej. Należy również pamiętać, że wraz sokiem nie dostarczam błonnika, który byłby dodatkowym atutem przy zjedzeniu całego owocu.
Zażyj trochę ruchu!
Warto także pamiętać aby nie spędzić całego dnia przy stole. Święta wielkanocne to czas rodzinnych spotkań i dobrze jest zabrać wszystkich na spacer. Pamiętajmy, że każdy ruch na świeżym powietrzu poprawia insulinowrażliwość, obniża ryzyko chorób sercowo-naczyniowych a przede wszystkim wydatkuję energię, której mimo wszystko i tak dużo przyjmiemy w świątecznych potrawach ?.
Marysiu dzięki za super rady na pewno z nich skorzystam dla lepszego samopoczucia ?pozdrawiam