Nie od dzisiaj wiadomo, że dieta może być jedną z metod leczenia lub jego wspomagania w wielu jednostkach chorobowych. Jest to dla nas oczywiste gdy myślimy o dolegliwościach układu pokarmowego czy cukrzycy.

Są też dowody na to, że odpowiednio skomponowana dieta może pomagać w problemach skórnych np. w trądziku. Postaram się pokrótce omówić poszczególne grupy produktów, które mogą mieć wpływ na stan cery.

• Nabiał – istnieją przesłanki sugerujące o szkodliwym wpływie nabiału na zmiany trądzikowe. Wymienia się wówczas głównie takie produkty jak sery, twarogi czy mleko. Można wówczas spróbować wykluczenia powyższych produktów z diety na jakiś czas i obserwowania stanu cery. Należy jednak pamiętać aby przeprowadzić ten zabieg pod opieką dietetyka, ponieważ wykluczenie omawianych produktów może skutkować dietą niedoborową w białko czy wapń.
• Produkty wysoko przetworzone – bez wątpienia można śmiało powiedzieć, że produkty zaliczane do tzw. wysoko przetworzonych przyczyniają się do niekorzystnego wyglądu cery, a także do zmian trądzikowych. Do grupy ww. produktów zalicza się żywność z długim składem, wysokim indeksem glikemicznym, dużą zawartością cukru czy przetworzonej mąki i tłuszczów trans. Doskonałymi przykładami takiej żywności, są posiłki typu fast food, słodycze, a także przemysłowe produkty cukierniczymi.

Do grupy produktów pożądanych w diecie osoby z problemami skórnymi, można zaliczyć:

• Warzywa i owoce bogate w antyoksydanty, czyli selen, witaminę E i resweratrol. W tym przypadku, idealnie sprawdzą się owoce jagodowe (borówki, jagody), wiśnie, truskawki, a także marchew, dynia i buraki.
• Niezwykle ważne w codziennym jadłospisie są kwasy omega-3. Zaobserwowano więcej zmian trądzikowych u osób z niedoborem omawianego składnika. Omega-3 są obecne w tłustych rybach morskich, owocach morza, orzechach włoskich, awokado i oleju lnianym. Gdy zauważymy, że nasz jadłospis ubogi jest w powyższe składniki, możemy rozważyć suplementację kwasami.
• Kondycję skóry może również poprawić ekstrakt z zielonej herbaty, a konkretnie epigallokatechiny dostępne w postaci kapsułek.
• Podobnie jak w przypadku kwasów omega-3, gorszy stan cery zaobserwowano u osób z niedoborami witaminy D. Może ona bowiem wpływać na skład łoju, a co za tym idzie, przy jej niedostatecznej podaży pacjenci częściej borykają się z trądzikiem. W takich przypadkach należy koniecznie wprowadzić suplementację 1000 lub 2000 jednostek dziennie.
• Innymi składnikami wpływającymi korzystnie na naszą skórę są: olej z ogórecznika oraz laktoferyna.
• Nie należy zapominać także o dość prozaicznych składowych stylu życia, w dzisiejszych czasach szczególnie zaniedbywanych. Mam tu na myśli stres, którego ciągła, wzmożona ilość może przejawiać się niekorzystnym wyglądem cery. Nie bez znaczenia jest również długość snu. Im mniej śpimy, tym bardziej negatywnie odbija się to na naszej skórze.  

Należy pamiętać, że większość wymienionych przeze mnie elementów diety jest wciąż w obszarze badań i nie ma co do nich stuprocentowej skuteczności. Jednak unikanie wysoko przetworzonej żywności i słodyczy oraz wprowadzenie do codziennego jadłospisu większej ilości warzyw i owoców, na pewno przyczyni się do poprawy kondycji zarówno naszej cery jak i całego organizmu.