Zima to idealna pora na dodanie do swojego jadłospisu kurkumy. Oprócz tego, że znakomicie nada się do potraw rozgrzewających i napojów wzmacniających odporność, to polepszy stan skóry i przyspieszy przemianę materii. A to tylko niektóre z jej mocy!
Do pięciu procent zawartości kurkumy stanowi kurkumina, która jest w tej przyprawie najsilniejszym składnikiem aktywnym. Ma tyle dobroczynnych właściwości, że aż nie wiadomo, od czego zacząć ich wyliczanie!
Co dobrze wiedzieć o kurkumie?
Kurkuma to inaczej szafran indyjski. Ma korzenny, pikantny smak i bardzo silny barwnik. O tym drugim przekonasz się bez trudu, kiedy zaczniesz przyrządzać danie z kurkumą – zostanie ono zabarwione od razu po dodaniu jej do potrawy, a ręce trzeba będzie umyć dokładniej niż zwykle.
Kurkumę najłatwiej kupić w proszku (znajdziesz ją w każdym markecie), ale jest dostępna również w formie kłącza. Kłącze kurkumy można kupić w ekosklepach oraz w sieci i jest to wydatek rzędu kilku złotych.
Kurkuma – na co działa?
Czas przyjrzeć się kurkumie od strony prozdrowotnej.
- Wiele badań potwierdza jej dobroczynny wpływ na przykład na wątrobę, której pomaga pozbywać się toksyn spowodowanych spożyciem alkoholu i leków. Wychwalane są także jej właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Jak pewnie wiesz, długotrwałe stany zapalne są przyczyną wielu chorób, więc warto, by działająca przeciwzapalnie kurkuma na stałe weszła do jadłospisu.
- Za kurkumę w diecie będzie wdzięczne również serce. Ta przyprawa zapobiega tworzeniu się zatorów w tętnicach oraz zakrzepicy. Działanie kurkumy mogą docenić cukrzycy, bo reguluje ona poziom insuliny we krwi, a tym samym glukozy (oczywiście nie należy leków zamieniać na przyprawę).
- Co na pewno Cię zainteresuje, skoro już jesteś na blogu poświęconemu diecie, kurkuma może być też sprzymierzeńcem podczas odchudzania. Wspomaga przemianę materii i przyspiesza trawienie. Sama cudów nie zdziała, ale przy odpowiednio rozpisanym jadłospisie może wesprzeć Twoje starania o pozbycie się kilku kilogramów.
- Ostatni, ale wcale nie najmniej istotny fakt: kurkumina wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Według badań, ma zdolności do hamowania rozmnażania się komórek nowotworowych i przerzutów1.
Do czego używać kurkumę?
Jako przyprawa nadaje się świetnie do kremu z dyni albo z kalafiora, wzbogaci też smak duszonych warzyw. Bardzo dobrze smakuje z pieprzem, a łączenie tych dwóch przypraw ma jeszcze duże znaczenie w kontekście przyswajalności. Piperyna zwiększa biodostępność kurkuminy, co oznacza, że organizm o wiele lepiej przyswoi kurkuminę, jeśli będzie miała towarzystwo tego ważnego składnika pieprzu. Najłatwiej zadbać o to, doprawiając danie przyprawą curry, która zawiera zarówno kurkumę, jak i czarny pieprz.
Jeśli szukasz pomysłu na napój z kurkumą, polecam napój rozgrzewający, o którym pisałam w tekście: Rozgrzewające napoje na zimę. Taka mieszanka doskonale mobilizuje układ odpornościowy (nie bez powodu na kurkumę mówi się „naturalny antybiotyk”). Można też skusić się na tak zwane „złote mleko”, które uważane jest za najlepsze domowe lekarstwo. Jeśli w sezonie jesienno-zimowym często łapią Cię infekcje, nie lekceważ tej przyprawy.
Z kurkumą zadbasz o urodę
Dzięki swojemu działaniu antybakteryjnemu i przeciwzapalnemu, kurkuma polecana jest także przy schorzeniach skóry, takich jak łuszczyca czy trądzik. Nadaje się do użytku zewnętrznego i może być składnikiem maseczki do twarzy, która poradzi sobie z przebarwieniami i podrażnieniami skóry. W maseczce kurkuma może wystąpić w towarzystwie miodu, oliwy z oliwek i soku z cytryny. Nie zaszkodzi wzbogacić mieszanki o cynamon. Nie obawiaj się, silny barwnik kurkumy nie pofarbuje Twojej skóry – pod warunkiem, że nie zaśniesz z maseczką na twarzy. 😉
Zachęcam, by kurkumę regularnie dodawać do potraw. Zawarta w niej kurkumina nie wykazuje właściwości toksycznych nawet przy przyjmowaniu 10g na dobę. A trzeba się bardzo postarać, by aż tyle tego złotego proszku spożyć. 😉
1 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12680238
0 komentarzy